Ubezpieczając samochód, najczęściej kierujemy się ceną i wybieramy najtańszą opcję z możliwych, porównując oferty ubezpieczycieli. Sprawdzamy co zrobić, aby za ubezpieczenie autocasco zapłacić mniej, ale nie stracić nic na jego jakości.
Pierwszym krokiem do zakupu wartościowego AC jest dobra znajomość produktu. Najszybszym sposobem będzie wiec przestudiowanie warunków umowy z ubezpieczycielem. Wtedy może się okazać, że za nawet wyższą składkę niż u konkurencji, dostajemy szerszy pakiet i ochronę na wyższym poziomie. Warto jednak zwrócić uwagę na kilka innych detali zebranych poniżej.
W jaki sposób TU likwiduje szkodę?
Zanim podpiszemy umowę, zwróćmy również uwagę na sposób likwidacji szkody. W polisach istnieją dwa rozwiązania:
-
na podstawie kosztorysu,
-
bezgotówkowo.
Likwidacja szkody na podstawie kosztorysu to sposób dość prosty. Towarzystwo dokonuje wyceny (dokonuje jej rzeczoznawca) i na tej podstawie wypłaca odpowiednie odszkodowanie. Pieniądze przelewane są na konto kierowcy, a ten może już dowolnie nimi dysponować.
Zaletą takiego rozwiązania jest możliwość skorzystania z zaufanego warsztatu, który w dodatku wykona usługę w niższej cenie. W ten sposób sami decydujemy, co i kiedy naprawić.
Przykład:
w trakcie kolizji, oprócz poważniejszych uszkodzeń, urwał się też jeden z błotników. Bez niego samochód i tak będzie w sprawny, a jego wymiana to dodatkowy koszt. W przypadku rozliczenia na podstawie kosztorysu możemy odłożyć w czasie albo zrezygnować z wymiany części, bez której samochód i tak będzie zdatny do jazdy.
Jest jeden minus takiego rozwiązania. Rozliczenie może odbywać się na podstawie cen rynkowych zamienników. Wtedy okaże się, że jeśli zdecydujemy się na kupno oryginalnych części, kwota odszkodowania będzie za mała.
Rozliczenie za pomocą kosztorysu najczęściej poleca się właścicielom starszych pojazdów. Decydując się na ten wariant, możemy liczyć także na niższą składkę ubezpieczenia.
Likwidacja szkody bezgotówkowo to sposób wygodny i bezpieczny. Naprawa szkody odbywa się we wskazanym warsztacie, a serwis sam rozliczy się z ubezpieczalnią. Tu również jest jednak pewien haczyk. Wiele firm oferuje dwa warianty:
-
naprawa w warsztacie partnerskim,
-
Wariant „Serwis”.
W pierwszym przypadku prawie zawsze pojazd zostanie naprawiony przy użyciu części alternatywnych — tańszych odpowiedników oryginalnych części. Za to w przypadku wariantu „serwis” samochód zostanie naprawiony w autoryzowanym serwisie przy użyciu części oryginalnych.
Rozliczenie w formie bezgotówkowej polecane jest zwykle posiadaczom nowszych modeli aut.
Udział własny i amortyzacja
Czasami kierowcy decydują się na zmniejszenie kosztów polisy AC poprzez wprowadzenie do umowy kosztów własnych. W takim przypadku kierowca deklaruje się pokryć część sumy, która potrzebna jest do naprawy. Może to być konkretna kwota (np. 500 zł) albo ustalony z góry procent wartości szkody.
Innym
sposobem na zmniejszenie składki jest zgoda na amortyzację części. W takim wypadku brane jest pod uwagę zużycie części naszego samochodu (i utrata ich wartości). Jeśli wyrażamy na to zgodę, ubezpieczyciel odliczy tę kwotę od odszkodowania.
Czasami jednak warto zdecydować się na udział własny albo amortyzację, żeby znacznie obniżyć składkę. Pamiętajmy tylko, żeby dokładnie rozważyć, czy w razie wypadku będzie się to opłacało.
Zawyżona wartość pojazdu to większe odszkodowanie. Czyżby?
Im wyższa wartość pojazdu, tym wyższa składka. Jeśli samochód wart jest ok. 20-25 tys. zł, wielu klientów zgadza się na zadeklarowanie najwyższej możliwej wartości, licząc, że otrzymają większe odszkodowanie. Nie dajmy się zwieść agentom, którzy będą nas do tego namawiali.
Problem polega na tym, że kwota odszkodowania zawsze liczona będzie od realnej wartości auta w momencie szkody. Oznacza to, że jeżeli podamy najwyższą wartość (i od tej kwoty będziemy płacić składki) to może okazać się, że w przypadku pożaru lub kradzieży otrzymamy dużo mniejszą kwotę, niż zadeklarowaliśmy.
Z drugiej strony, nie warto również zaniżać wspomnianej wartości pojazdu, ponieważ odpowiedzialność ubezpieczyciela może okazać się za mała, żeby naprawić szkodę.
Gdzie kończy się odpowiedzialność ubezpieczyciela?
Wybierając polisę AC, należy przede wszystkim dokładnie przyjrzeć się przypadkom, w którym wyłączona zostaje odpowiedzialność ubezpieczyciela. Takie zapisy znajdziemy zwykle w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia. Często pojawia się w nich wzmianka o „rażącym niedbalstwie”.
Przykład:
kierowca zostawił kluczyki w otwartym samochodzie, w wyniku czego pojazd został skradziony.
Wielu z nas zapomina także, żeby sprawdzić, czy polisa działa również za granicą. Wypadki zdarzają się przecież nie tylko w życiu codziennym, ale także podczas wakacyjnych wyjazdów albo podróży służbowych. Nie zapominajmy o tym, że w wielu państwach koszty części i robocizny są bardzo wysokie i bez odpowiedniego ubezpieczenia, naprawa może znacząco przewyższać nasz budżet.
Składka za AC – jak nie nadwyrężyć budżetu?
O ubezpieczeniu autocasco powinni pomyśleć szczególnie kierowcy, którzy poruszają się autami kilkuletnimi. Takie samochody są warte co najmniej kilkanaście tysięcy złotych, więc ich kradzież czy zniszczenie poważnie nadwyręży sytuację finansową.
Podobnie jest ze składką AC – powinna być nie dopasowana do możliwości finansowych kierowcy, dlatego najlepiej sprawdzić kilka ofert w porównywarce ubezpieczeń i wybrać konkurencyjną ofertę. Środki na składkę możemy opłacić z odłożonych oszczędności, ale także dzięki pożyczce na korzystnych warunkach – taką najlepiej jest znaleźć przez porównywarkę typu
Sowa Finansowa. Kilkaset złotych rocznie wydane na AC może szybko się zwrócić, bo zagrożeń na drodze (i poza nią) nie brakuje.